Proszę o napisanie OPOWIADANIA na temat "MIEĆ CZY BYĆ" - DYLEMAT WYBRANEGO BOHATERA LITERACKIEGO LUB WSPÓŁCZESNEGO NASTOLATKA. Mam pewien pomysł o współczesnym nastolatku, kto umie niech napisze o wyborze posiadaniu modnych i markowych ciuchów i szpanowanie sie nimi a pomiędzy byciu soba a nie udawaniu innej osoby przed innymi. PILNE.!. OPOWIADANIE.!. MA BYĆ SENSOWNE. PLISSS.

Na pewno opowiadanie? A nie rozprawka? ;) Bo my mieliśmy rozprawkę ;]]

W poniższych argumentach postaram się udowodnić, że lepiej jest „być”, niż „mieć”. Pierwszym argumentem za poparciem mojej tezy jest to, iż sensem życia nie jest posiadanie jak największego majątku. Korzyści materialne zapewne ułatwiają życie, ale nie mogą dać ludziom tego, co najważniejsze. Nie kupimy za nie miłości, zdrowia, szczęścia, powodzenia. Może posiadanie pieniędzy czy innych rzeczy materialnych jest dobre, ale tylko na początku. Jeśli pieniądze skończą się, nic nam nie zostanie oprócz długów. Szczególnie między młodzieżą- szpanowanie markowymi ubraniami przed znajomymi. Najważniejsza jest osobowość, charakter człowieka a nie posiadanie rzeczy, które nie są trwałe. Zdecydowanie uważam, że lepiej jest "być" niż "mieć". ________________ Trochę dziwne mi to wyszło i krótkie bardzo, sorka ale nic innego mi nie przyszło do głowy, chciałam pomóc ;-)) Może skorzystasz chociaż z paru zdań ;)) Pozdrawiam!