Telewizja uczy czy dostarcz rozrywki. Rozprawka

Telewizja uczy, czy dostarcza rozrywki? To pytanie zadaje sobie już kolejne pokolenie, gdzie telewizja zdominowała wolny czas dzieci i dorosłych. Postaram się rozprawić z tym pytaniem. Moim zdaniem telewizja uczy i bawi, postaram się to udowodnić. W dobie przekazów satelitarnych programów typu Animal Planet, Discovery, National Geographic i z polskich TVN Historia, na pewno można zaryzykować stwierdzenie, że telewizja uczy. Wiem, że żadna książka nie pokaże piękna krajobrazu zarejestrowanego przez kamerę, nawet przy wspaniałej wyobraźni czytającego. Doświadczenia przeprowadzane, przez takie stacje obrazują nam wielkość fizyki i chemii i czasami uzmysławiają nam niebezpieczeństwa, które czyhają na nas w normalnym świecie. Świat oceanów, mórz i jezior szczególnie tych tropikalnych, były by niepojęte dla normalnych zjadaczy chleba. Nawet w nasze polskiej telewizji pojawiają się ciekawe programy np. " Na boso" Wojciecha Cejrowskiego i wiele ciekawych programów edukacyjnych dla dzieci. Godne pochwały są programy językowe dla najmłodszych. Telewizja również bawi i to fakt niepodważalny. W obecnych czasach jest bardzo dużo programów typowo rozrywkowych. Na przykład seriale, typowo rozrywkowe choć ostatnio wkradają się w nie elementy informacyjne. Takie programy są też potrzebne, by pośmiać się zrelaksować np. wszystkie programy związane z tańcem i śpiewem. Ostatnio pojawił się program - milion w minute , który świetnie odpręża po nie lubianych przez Polaków poniedziałku. Innym zagadnieniem są wszelkie teleturnieje np. 1 z 10, Milionerzy, to programy wspólne ,bawimy się ucząc, takie jest moje zdanie, bo wiele razy mogłem sprawdzić swoją wiedzę w zabawny sposób. Czasami byłem zaskoczony odpowiedzią, ale bardzo często byłem dumny ze swojej wiedzy Mam nadzieję, że moje argumenty przemawiają za tezą i udowadniają ją w przekonywujący sposób. Dodatkowym dowodem jestem ja gdzie czasem się relaksuje przed TV, a czasami z pasją poznaję tajniki biologi, przyrody i geografii.