wypiszcie mi wszystko o lekturze czarne stopy wszystko co wniej najważniejsze

1.Autor - Seweryna Szmaglewska(1916-1992) - współczesna pisarka, autorka książek dla dorosłych: "Dymy na Birkenau", "Niewinni w Norymberdzie", "Krata więzienna", które są refleksją z pobytu w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu w czasie II wojny światowej. DLa młodzieży napisała dwie ksiązki: "Czarne stopy", "Nowe ślady Czarnych Stóp". 2.Tytuł - "Czarne Stopy"- to nazwa zastępu harcerskiego, która posłużyła pisarce do nadania tytułu książki (wymyślił ją Maciek Osa po przeczytaniu książki "Mały bizon"). 3.Rodzaj i gatunek literacki - epika, powieść przygodowa. 4.Czas i miejsce akcji - lata 60-te XX w., w czasie wakacji; w Górach Świętokrzyskich: na zboczu Diabelskiego Kamienia, naprzeciwko góry Radostowej, nad rzeką Lubrzanką i w miejscowościach: Mąchocice, Ciekoty, Św.Katarzyna, Św.Krzyż, Nowa Słupia, Zagnańsk. 5.Bohaterowie: a)postacie pierwszoplanowe: harcerze z tytułowego zastępu: Marek Osiński, Maciek Osa, Felek, Franek Fobusz, Józio, BOchenek; b)postacie drugoplanowe: Andrzej Wróbel, oboźny Kazik Kazimierski, "Leśne oko", Dąbrowski, Linginus ("Żurawie"), Patelnia ("Białe Foki"), Puchatek ("Kontiki"); c)postacie epizodyczne: woźny i sekretarka, babcia Fobusza, sprzątaczka Waleria, Puma, Hindus, ludzie zaproszeni na ognisko harcerzy, staruszek, opiekun Marka. 6.Plan wydarzeń: 1.Przygotowania harcerzy do wyjazdu na obóz w Gory Świętokrzyskie. 2.Tajemnicze zniknięcie Marka Osińskiego. 3.Poszukiwania kolegów i odnalezienie chłopca. 4.Decyzja drużynowego o zabraniu najmłodszego uczestnika na obóz. 5.Rozbicie namiotów u stóp Diabelskiego Kamienia, naprzeciwko góry Radostowej. 6.Pierwsza noc w obozie - pomysł Marka wykonania manekinów"Rady drużyny". 7.Nagroda dla artystów - filmowanie kukieł władz harcerskich. 8."Czarna warta" Marka i Felka - kradzież serdelków i mleka. 9.Własne śledztwo rzekomych złodziei. 10.Podchody- niespodziewane zwycięstwo najmłodszego uczestnika. 11.Tajemniczy list od "Leśnego oka". 12.Wyruszenie zastępów na krajoznawcze wycieczki. 13.Wędrówka "Czarnych Stóp": a)postój w Ciekotach, b)pomoc przy wystawianiu snopów, c)przygoda z bykiem. 14.Sprawozdania zastępów z wycieczek na wspólnym ognisku. 15.Mianowanie Osińskiego bibliotekarzem obozu. 16.Nocny alarm - uratowanie rannej wyżlicy i jej szczeniąt. 17.Przygarnięcie psów do druzyny harcerskiej. 18.Wyjaśnienie kradziezy serdelków i mleka. 19.Niepokojące działania "Leśnego oka". 20.Zaproszenie okolicznej ludności na wspólne ognisko - popisy artystyczne zastępów. 21.Spotkanie Andrzeja Wróbla z byłym partyzantem. 22.Pożegnalne ognisko i powrót harcerzy do domów. Masz tu plan wydarzeń.

Czarne Stopy, druzyna harcerzy z internatu, były gotowe do wyjazdy na obóz. Chłopcy niecierpliwie liczyli godziny dzielące ich do rozpoczęcia letnich przygód. Ich drużynowy, Andrzej Wróbel, postanowił zabrać wszystkich chętnych- nawet wbrew sugestiom innych instruktorów. Także Marka, z którym mogły być problemy, którego opiekum pił, nie godził się na wyjazd chłopca. W Góry Świetokrzyskie pojechali ciężarówką prowadzoną przez ojca jednego z Czarnych Stóp. Szybko i sprawnie rozbili obóz, mogli już zacząć normalne zajęcia.Chłopcom dopisy-wał wspaniały apetyt, podporządkowali się dyscyplinie narzucanej przez oboźnego, uwielbiali swego drużynowego.Nie tracili dobrego samopoczucia, wymyślali coraz to nowe dowcipy. Jeden z nich został nawet uwieczniony przez przybyłą do obozu ekipę filmową. W obozie zaczęły dziać się tejemnicze rzeczy.Pewnego dnia któs ukradł z magazynu cały zapas wędlin, później znikło mleko przygotowane na kakao.Podejrzewano o to Marka, drużynowy coraz bardziej martwił się problemami z chłopcami.Równocześnie odkryli, że są przez kogoś odserwowani. Tajemniczy nieznajomy nadawał sygnały alfabetem Morse''''a, był nieuchwytny, przemykał gdzieś w górach. Doszło nawet do tego, że zabrał obozową flagę, co dla harcerzy stanowiło powód do ogromnego wstydu. Zastępy wędrowały po okolicy, pomagały mieszkańcom gór w różnych pracach polowych, zbierały informacje o przyrodzie, histori ziemi Stefana Żeromskiego. Wieczorami siadano przy ognisku, śpiewano pieśni, słuchano gawęd.Obok ulokował się obóz harcerek. Tajemnice wyjaśniły się pod koniec pobytu w Górach Świetokrzyskich. Serdelki i mleko zabrał pies, suka, która która urodziła pięć szczeniąt, a jej właściciel umarł i musiała radzić sobie sama.Zdołała zawet doprowadzić swe potomstwo do obozu. Chłopcy zajęli sie ranna matką, wszyscy uwielbiali jej szczeniaki.Tajemniczym Zielonym Okiem dającym różne sygnały swej obecnosci okazał się partyzant, człowiek przyjaźnie nastawiony do harcerzy. Po prostu sprawdzał ich uwagę, spostrzegawczość. Wracali do domów w znakomitych nastrojach, opaleni, żałując, że obóz już sie skończył. Marek Osiński, chłopiec pełen kompleksów, wstydzący sie swego opiekuna-pijaka, okazał się wspaniałym kolegą, zyskał przyjaźń innych harcerzy, wiarę w siebie, jego pierwszy obóz z pewnością nie był ostatnimi wakacjami spędzonymi z drużyną Czarnych Stóp. Czarne Stopy, druzyna harcerzy z internatu, były gotowe do wyjazdy na obóz. Chłopcy niecierpliwie liczyli godziny dzielące ich do rozpoczęcia letnich przygód. Ich drużynowy, Andrzej Wróbel, postanowił zabrać wszystkich chętnych- nawet wbrew sugestiom innych instruktorów. Także Marka, z którym mogły być problemy, którego opiekum pił, nie godził się na wyjazd chłopca. W Góry Świetokrzyskie pojechali ciężarówką prowadzoną przez ojca jednego z Czarnych Stóp. Szybko i sprawnie rozbili obóz, mogli już zacząć normalne zajęcia.Chłopcom dopisy-wał wspaniały apetyt, podporządkowali się dyscyplinie narzucanej przez oboźnego, uwielbiali swego drużynowego.Nie tracili dobrego samopoczucia, wymyślali coraz to nowe dowcipy. Jeden z nich został nawet uwieczniony przez przybyłą do obozu ekipę filmową. W obozie zaczęły dziać się tejemnicze rzeczy.Pewnego dnia któs ukradł z magazynu cały zapas wędlin, później znikło mleko przygotowane na kakao.Podejrzewano o to Marka, drużynowy coraz bardziej martwił się problemami z chłopcami.Równocześnie odkryli, że są przez kogoś odserwowani. Tajemniczy nieznajomy nadawał sygnały alfabetem Morse''''a, był nieuchwytny, przemykał gdzieś w górach. Doszło nawet do tego, że zabrał obozową flagę, co dla harcerzy stanowiło powód do ogromnego wstydu. Zastępy wędrowały po okolicy, pomagały mieszkańcom gór w różnych pracach polowych, zbierały informacje o przyrodzie, histori ziemi Stefana Żeromskiego. Wieczorsiadaognisku, śpiewano pieśni, słuchano gawęd.Obok ulokował się obóz harcerek.

Tajemnice wyjaśniły się pod koniec pobytu w Górach Świetokrzyskich. Serdelki i mleko zabrał pies, suka, która która urodziła pięć szczeniąt, a jej właściciel umarł i musiała radzić sobie sama.Zdołała zawet doprowadzić swe potomstwo do obozu. Chłopcy zajęli sie ranna matką, wszyscy uwielbiali jej szczeniaki.Tajemniczym Zielonym Okiem dającym różne sygnały swej obecnosci okazał się partyzant, człowiek przyjaźnie nastawiony do harcerzy. Po prostu sprawdzał ich uwagę, spostrzegawczość. Wracali do domów w znakomitych nastrojach, opaleni, żałując, że obóz już sie skończył. Marek Osiński, chłopiec pełen kompleksów, wstydzący sie swego opiekuna-pijaka, okazał się wspaniałym kolegą, zyskał przyjaźń innych harcerzy, wiarę w siebie, jego pierwszy obóz z pewnością nie był ostatnimi wakacjami spędzonymi z drużyną Czarnych Stóp. Masz streszczenie. A jak Ci więcej potrzeba to użyj Googli.