)Czy i jak można uwolnić się od gęby przyprawianej nam przez innych? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do Ferdydurke Witolda Gombrowicza i do innych tekstów kultury

Według Gombrowicza istota ludzka tworząca kulturę i jednocześnie przez tę kulturę stwarzana nie może bezpośrednio poznać natury. Poszukiwanie tego co naturalne – jak w przypadku Miętusa – jest tylko przechodzeniem przez szereg kolejnych form. Bohater Ferdydurke nieustannie wpada w pułapkę kolejnych form – stara się stworzyć swoją, lecz ciągle jest upupiany lub ugębiany. Józio buntuje się przeciw formie: „Niech kształt mój rodzi się ze mnie, niech nie będzie robiony mi!” Inni ludzie narzucają nam formę, jesteśmy tacy, jakimi widzą nas inni – człowiek mądry i dojrzały w kontakcie z innymi może stać się głupi i niedojrzały. Z drugiej strony człowiek jest wiecznie nieuformowany, nie może do końca zamknąć się w formie. Można tę formę zniszczyć lub osłabić jej oddziaływanie, jak robi to Józio u Młodziaków. W jej miejsce po krótkim okresie chaosu pojawia się jednak nowa. Niedojrzałość jest siłą, ponieważ zawiera w sobie wiele możliwości, dojrzałość to starość, skostnienie. Z pojęciem formy wiążą się także inne często pojawiające się w twórczości Gombrowicza pary przeciwieństw: niższość-wyższość, kultura-natura.