Wczuj się w rolę Odysa i zredaguj kartkę z dziennika .Wybierz jeden z etapów podróży.

Mija właśnie czwarty rok naszej tułaczki po morzach i oceanach. Tego dnia, mieliśmy przpłynąc przez straszliwą cieśninę, słońce wstało bardzo wcześnie. Na statku było nas dziesięciu. Każdy rozgladał się czujnie dookoła. Nagle ją zobaczyliśmy. Scylla miała dwanaście łap i sześc głów. Reszty jej ciała nikt nigdy nie widział, ponieważ ukryte było w głębinie morskiej. My również ujrzeliśmy tylko jej straszliwe łapy i paszcze. Usłyszałem krzyk i ujrzałem mego przyjaciela uniesionego w górę nadludzką siłą. Wkrótce zniknął w paszczy potwora. Skręciłem ster i udało nam się wyminąć bestię. Niestety po drugiej stronie czyhała na nas jeszcze gorsza pułapka. Charybda, ze względu na swoją brzydotę, wogóle nie wynurzała sie z morza. Raz po raz wsysała je w swąe potworne trzewia. Wtedy odsłaniało się czarne, muliste dno. Kiedy wypluwała wodę, ta kłębiła się, kipiała, obryzgując białą pianą szczyty skał. Trzeba było uchwycić moment, kiedy potwór wypluwa wodę. Udało mi sie to, ale i tak straciliśmy jednego z naszych - wpadł do morza i zginął. Odetchneliśmy z ulgą, kiedy wydostaliśmy się z przeklętej cieśniny. Pokonaliśmy Scyllę i Charybdę, ale straciliśmy przyjaciół. Nikt nie był zadowolony, wszyscy pogrążyli się w żałobie.

DZIĘKUJE