wioletta
Ułóż opowiadanie na temat "To był najszczęśliwszy dzień mojego życia"
Odpowiedzi: 4
Ten dzień był najszczęśliwszym dniem mojego życia, ponieważ nie spotkało mnie dzisiaj żadne nieszczęście. Dostałam same dobre oceny w szkole. Świetnie dogadywałam się z rodzicami. Na ulicy znalazłam 20 zł. Poznałam również wielu ludzi. W tym dniu miałam świetny humor. Cały dzień spędziłam ze znajomymi na świeżym powietrzu. Mój dobry humor zawdzięczam świetnej pogodzie. Świeciło słońce było ciepło. Uwielbiam takie dni od razu mam chęć do życia. Szkoda, że każdy dzień nie może być chociaż podobny do tego dnia.
Alexa96
Oj przepraszam za często użyłam wyrazu ''dzień'' nie pisz ostatniego słowa w tym wypracowaniu ''dnia'' Bo pani ci to skreśli i będzie obniżona ocena. Pozdrawiam
Alexa96
Pewnego dnia gdy się obudziłam zobaczyłam ,że jest już późno. Szybko wstałam z łóżka i poszłam się ubrać. Niestety śniadania nie zdążyłam zjeść ,bo musiałam biec na przystanek. Biegłam bardzo szybko, na szczęście zdążyłam pomyślałam sobie, ale gdy miałam zapłacić za bilet spostrzegłam się ,że nie wzięłam pieniędzy. Musiałam wysiąć z autobusu i z powrotem iść do domu, ale do domu mam jakieś 2 km pomyślałam. Po chwili zauważyłam ,że przede mną zatrzymuje się jakiś samochód to była moja koleżanka ,która zaproponowała mi podwózkę naprawdę miałam wtedy pieskie szczęście. Dotarłyśmy do szkoły i poszłyśmy na pierwszą lekcję na której pani zrobiła kartkówkę. Nie uczyłam się wcale, ale jakoś napisałam. Na następnej lekcji również miała być kartkówka ,ale nauczycielka była tak dobra ,że odwołała ją. Pomyślałam sobie ,że chyba urodziłam się pod szczęśliwą gwiazdą, ale moje szczęście nie trwało długo. Gdy wróciłam do domu moi rodzice wogóle się nie odzywali do mnie, zachowywali się dziwnie. Poszłam do mojego pokoju ,a w nim nic nie było moje meble zniknęły. Poszłam na dół i zapytałam się o co chodzi. Rodzice odpowiedzieli ,że przenoszą mnie do większego pokoju. Bardzo się ucieszyłam naprawdę byłam w czepku urodzona. Gdy weszłam do pokoju zauważyłam nowe meble, telewizor wszystko nowe. Moją uwagę zwróciło duże pudło, które stało na biórku. Otworzyłam je,a tam znalazłam małego pieska ,którego nazwałam szczęściarz. Następnego dnia nauczycielka oddała nam kartkówki dostałam 5 ,a wcale się nie uczyłam to się nazywa mieć więcej szczęścia niż rozumu. Stwierdziłam ,że wczorajszy dzień był najśczęśliwszym w moim życiu...
bielak703
powino wam sie podobać ;d
bielak703
Najnowsze pytania w kategorii Język Polski
Ładuj więcej