hejhej0408

Stanisław Grochowiak Lekcja anatomii Panowie człowiek ten Ozdobny barwą rzeczy Dostojny niby owoc odjęty delikatnie Uprzejmie Poda wam Świecenie swego wnętrza Więc wpierw odrzućmy to Co napęczniało na nim Niech pan z prawicy Zechce Łagodnie zsupłać maskę Ta maska jest jedwabna Panowie spojrzą Śmielej Za miesiąc dwa lub rok Stwardniałaby na kamień Kto z panów ją obmyje Najlepiej płukać octem A pocałunki zdjąć Ligniną Jałowioną Panowie Siatka krzywd Obleka nawet stopy Panowie spojrzą Śmielej Grubości pajęczyny O Proszę ją nawijać bez trwogi Nie zerwiemy Odważnie Pan z prawicy Niech cofa się stopniowo Ten zabieg znany panom Zapewne z prac domowych Przy wełny nawijaniu Panowie Nic ponadto I pora już spóźniona Zapada zmierzch Jest szaro Za chwilę śnieg upadnie 1.Kim jest osoba mówiąca w wierszu? 2.Do jakiej formy wypowiedzi nawiązuje poeta? Zwróć uwagę na zwroty do słuchaczy oraz słownictwo wykorzystane w utworze. 3.Czy osoba mówiąca w wierszu ujawnia w jakiś sposób swoje uczucia?Jaki jest jej stosunek do śmierci?Co myśli o zmarłym człowieku? Zwróć uwagę na wykorzystana metaforykę. 4. Które fragment wiersza można powiązać z Lekcja anatomii doktora Tulpa? 5.Zaprezentuj własna interpretacje utworu, uwzględnij jego związek z obrazem Rembrandta.

+0 pkt.
Odpowiedz

Odpowiedzi: 0

Najnowsze pytania w kategorii Matematyka

Ładuj więcej